Pamiętam cień, który kroczył obok mnie,
ciężki plecak przeszłości na ramionach.
„Za ciebie, mamo,” mówi serce cicho,
Twoją miłość noszę, choć radość zatonęła w marzeniach.
Krok za krokiem, po drodze obsypanej ciężarem,
oddaję ból, który tato zostawił,
odrzucenie i zapomnienie, jak echo w dolinie,
też tobie, ojcze, te ciężary przeszłości oddaję.
Dziadkowie, pradziadkowie, fundamenty wasze,
ciężkie jak cegły starego domu,
emigracje, rozłąki, strachy minionych dni,
dziś wam oddaję, niech spoczną w pokoju waszych dusz.
Babcie, prababcie, wojowniczki ducha,
silne jak skały, miłujące głęboko,
oddaję wam walkę , dziś to wam zwracam,
niech spoczywa z wami, w ciszy serc waszych.
Teraz, z plecakiem własnym, lekkim jak wiosenny wiatr,
idę ścieżkami, które sama wybieram,
śpiewam do melodii własnych piosenek,
tańczę w rytm serca, które bije tylko dla mnie.
Droga ku wolności, w miłości do siebie,
na pamiątkę Was, coście kiedyś byli,
na szlaku przeszłości zostawiam ciężary,
a przed sobą widzę już tylko światło i życie.
Kliknij w ten link, tutaj masz więcej inspiracji;
Wewnątrz na Zewnątrz