W górskim zamku, z dala od zgiełku , żył król, który był bardzo dumny ze swojego wyglądu. Król uwielbiał swoje złote korony, drogie ubrania i wspaniałe klejnoty. Każdego dnia patrzył w lustro i mówił do siebie: „Jestem najpiękniejszym i najbogatszym królem na świecie.”
Jednak, jak każdy król, miał wielu poddanych, którzy codziennie go odwiedzali. Król był bardzo surowy i nieprzyjazny dla swoich poddanych. Zawsze był niezadowolony z ich obecności i traktował ich źle.
Pewnego dnia, do króla przyszedł stary i mądry czarodziej. Czarodziej powiedział do króla: „Twoje odbicie w lustrze nie jest odzwierciedleniem prawdziwego Ciebie. To, jak traktujesz swoich poddanych, jest prawdziwym odbiciem twojej duszy.”
Król był zdumiony tymi słowami i postanowił zrozumieć, co czarodziej miał na myśli.
Wtedy zaczął traktować swoich poddanych z szacunkiem i życzliwością. Wiedział, że dobre traktowanie innych jest odzwierciedleniem dobroci jego własnej duszy. W rezultacie jego poddani zaczęli go kochać i szacować. Odkrył, że prawdziwe bogactwo i piękno tkwią w dobrych relacjach z innymi i w miłości, którą dajemy i otrzymujemy.
Król nazywany był teraz „Królem Serca” i był szczęśliwy, zaczął przemieniać swoje życie, codziennie rano, gdy patrzył w lustro, widział swoje prawdziwe oblicze – pełne miłości i życzliwości dla innych.
Jego poddani byli zachwyceni tą zmianą i dawali mu siłę i wsparcie. Król zaczął rozumieć, że miłość i dobre traktowanie innych jest kluczem do szczęścia i spełnienia.
Nie tylko jego poddani, ale także jego całe królestwo odmieniło się na lepsze. Ludzie byli bardziej szczęśliwi, a kraj rozkwitał. Wszyscy mieszkańcy królestwa nazywali króla „Królem Serca” i uwielbiali go za jego życzliwość i dobroć.
Król zrozumiał, że nasze odbicie w oczach innych jest odzwierciedleniem naszej duszy. Nasze słowa, gesty i czyny wpływają na to, jak nas widzą i jak nas postrzegają. Wiedział też, że dobre traktowanie innych jest nie tylko szlachetne, ale także pomaga budować silne i trwałe relacje, które są cenne i wartościowe.
Teraz był szczęśliwy, ponieważ wiedział, że jego życie jest pełne miłości i radości dzięki temu, że traktuje innych z szacunkiem i życzliwością.
Król nie tylko traktował swoich poddanych lepiej, ale także dbał o ich potrzeby i marzenia. Codziennie zadawał sobie pytanie: „Co mogę zrobić, aby pomóc moim poddanym?” i starał się im pomagać w każdy możliwy sposób. W ten sposób zdobył ich serca i zyskał ich lojalność.
To była lekcja, której nie zapomni już nigdy i którą chciał przekazać dalej.
Król żył długo i szczęśliwie, a jego historia stała się inspiracją dla innych. Ludzie z całego świata przyjeżdżali, aby opowiedzieć swoje historie i podzielić się swoimi marzeniami z „Królem Serca”. Król zawsze był gotów im pomóc i wspierać ich w każdy możliwy sposób. Jego dobroć i życzliwość pozostaną na zawsze w sercach jego poddanych i będą inspiracją dla kolejnych pokoleń.
Wewnątrz na zewnątrz.
