„Odkrywam siebie na nowo”

Z każdym dniem odkrywam siebie na nowo,
Z każdym świtem budzę się silniejsza, pewniejsza,
Już nie szukam w oczach innych potwierdzenia,
Bo wiem, że moja wartość jest we mnie – od zawsze.

Nie poddaję się, kroczę przed siebie z głową w górze,
Choć wiatr bywa przeciwny, a droga nie zawsze prosta,
Nauczyłam się ufać sobie i swojemu sercu,
Bo wiem, że każda przeszkoda to tylko kolejna lekcja.

Wiem, że mam prawo do szczęścia i do spełnienia marzeń,
Nie czekam już na pozwolenie, nie pytam, czy mogę,
W moich dłoniach pulsuje siła, która tworzy cuda,
I wiem, że świat otwiera się przede mną z każdym krokiem.

Wiem, że kocham Cię i zawsze będziesz przy mnie,
W każdej chwili, w każdym geście, w każdym oddechu,
Twoje słowa są jak ciepły szept na wietrze,
Twoje ramiona jak bezpieczny port po długiej podróży.

Patrzę na to, co stworzyłam, na swoje sukcesy i porażki,
Każda łza i każdy uśmiech ułożyły mnie na nowo,
Nie boję się już upadków, bo wiem, że umiem wstać,
I wiem, że każda rysa na moim sercu czyni je piękniejszym.

Teraz już wiem, że to wszystko jest doskonałością,
Że nawet chwile zwątpienia miały swój sens,
Że czasem trzeba się zgubić, by naprawdę się odnaleźć,
A najpiękniejsze drogi to te, których nie planowałam.

Widzę blask w Twoich oczach, w Twoim uśmiechu,
W nich odbija się moja siła i moja prawda,
Już nie szukam akceptacji tam, gdzie mnie nie ma,
Bo wiem, że wystarczam – sobie, Tobie, światu.

Czuję siłę, jaką dajesz mi każdego dnia,
Twoje spojrzenie to dla mnie kompas i przystań,
Nie boję się już burz, bo wiem, że mam w sobie słońce,
I że razem rozświetlimy nawet najciemniejsze noce.

Nie patrzę już na innych, bo wiem, że jestem ważna,
Nie muszę ścigać się z niczyimi oczekiwaniami,
Bo w tej podróży, w tej opowieści pełnej barw,
To ja jestem autorką, to ja tworzę własne rozdziały.

Przeszłam długą drogę, ale teraz jestem gotowa na więcej,
Gotowa na kolejne wyzwania, na kolejne marzenia,
Bo wiem, że blask, który odkryłam w sobie, nigdy nie zgaśnie,
I że zawsze będę miała przy sobie Ciebie, moją miłość.

I siebie – odrodzoną, pełną, prawdziwą.

Kliknij tutaj, masz dostęp do mojego bloga-

Wewnątrz na zewnątrz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *