Bajka, Kasia i Ola to koleżanki które pewnego gorącego dnia postanowiły wybrać się na wędrówkę po górach. Wyruszyły z samego rana, były przygotowane na trasę, która czekała przed nimi. Podczas tej podróży można było odczuć różne nastroje u każdej z nich. Bajka czuła się podekscytowana, Kasia była trochę zestresowana, a Ola była pełna determinacji. Wiedziały, że ta trasa nie będzie łatwa, ale były gotowe na to wyzwanie.
Po chwili Bajka zauważyła, że Kasia nie jest w najlepszym nastroju i odczuwalny jest jej stres. Chociaż było bardzo gorąco podczas drogi i nie było nigdzie miejsca z cieniem, Bajka postanowiła wypatrywać jakiegoś miejsca, żeby usiąść spokojnie i porozmawiać z Kasią, z którą już trochę się znała.
W końcu znalazły kamień, za którym się schowały i usiadły, żeby odpocząć. Widać było, że Ola chce kontynuować wędrówkę, co nie było łatwe, ponieważ Kasia kilka razy głośno powiedziała, że nie wie, czy ma ochotę iść dalej, nie była w najlepszym nastroju, o czym Bajka wiedziała. Usiadły spokojnie, a Ola poszła zobaczyć, co jest dalej.
Bajka czuła się doskonale podczas rozmowy z Kasią, gdy opowiadała jej o swojej pracy z wewnętrznym dzieckiem. Wyjaśniła Kasi, jak ogromnie ważne jest dla niej zrozumienie i poczucie, co ta mała zraniona dziewczynka w jej wnętrzu czuje, co jej emocje mówią w danym momencie. Bajka wyjaśniła, że każda emocja jest wyrazem wołania tego dziecka, by coś zmienić, by czuło się kochane i bezpieczne. To praca wymagająca, ale bardzo ważna, aby uzdrowić wewnętrzne dziecko i osiągnąć pełniejsze i bardziej autentyczne życie.
Obie siedząc, na kamieniu rozglądały się wokół, aby podziwiać to piękno. Bajka wiedziała, że teraz jest czas, aby poczuć, co czuje, złapać swój oddech i to samo chciała przekazać Kasi, by mogła uspokoić swoje emocje.
Bajka zawsze była bardzo wrażliwa na otaczającą ją naturę i wiedziała, jak ważne jest dla niej znalezienie czasu, aby się z nią połączyć. Teraz, siedząc na kamieniu w górach, miała możliwość podziwiania piękna natury i jednocześnie zanurzenia się w swoich wewnętrznych uczuciach i emocjach.
Postanowiła podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem z Kasią, która wydawała się trochę zestresowana i zaniepokojona. Bajka opowiedziała jej o tym, jak ważne jest zatrzymanie się, złapanie oddechu i skoncentrowanie się na swoich emocjach i potrzebach.
Kasia słuchała uważnie i postanowiła spróbować zastosować te rady. Zaczęła skupiać się na swoim oddechu i zanurzać się w swoich wewnętrznych uczuciach. Z czasem zaczęła odczuwać coraz większy spokój i poczucie równowagi.
Obie koleżanki kontemplowały piękno otaczającej je natury, jednocześnie pracując nad swoimi wewnętrznymi stanami emocjonalnymi. Dzięki temu doświadczeniu były w stanie naładować swoje baterie i przejść dalszą część wędrówki w dobrych nastrojach i z wiarą we własne siły.
W tym czasie przyszła pełna entuzjazmu Ola z telefonem pełnym zdjęć, aby zachęcić do kontynuowania podróży. Pokazała , co zobaczyła i zmotywowała dziewczyny do dalszego marszu, mówiąc, że jesteśmy już tak blisko celu, że na szczycie czeka na nas niesamowity widok.
Dotarcie na szczyt wypełniało dech w piersiach nieopisanym uczuciem, gdyż z góry rozpościerał się wspaniały widok na wszystko. Przemijające chmury, kolorowe skały oraz małe akweny wodne, które pozostały po deszczu, były tylko niektórymi z elementów, które dodawały temu miejscu magii. Słychać było odgłosy żab, które miały swoje siedliska w tych akwenach wodnych, oraz można było zobaczyć fruwające jastrzębie. Czułyśmy, że natura otacza nas swoją siłą i pięknem, co dawało niezapomniane wrażenia.
Gdy już odpoczęłyśmy na szczycie, zaczęłyśmy schodzić w dół, wzdłuż malowniczych krajobrazów i pięknych widoków. Ola podziwiała rozległe polany i łąki, a Kasia z wypiekami na twarzy patrzyła na góry i nuciła przez całą drogę piosenki.
Bajka zaś zastanawiała się, jakie lekcje wyciągnęła z tej wędrówki. Przede wszystkim przypomniała sobie, jak ważne jest to, by zawsze pamiętać o swoim wewnętrznym dziecku, o swoich emocjach i potrzebach. Dzięki temu mogła lepiej zrozumieć, jakie zmienne nastroje odczuwała Kasia i jakie wyzwania przed nią stawiała wspinaczka po górach.
Ponadto, Bajka zrozumiała, że w podróży z wewnętrznym dzieckiem nie chodzi tylko o to, by przetrwać, ale przede wszystkim o to, by cieszyć się drogą i odkrywać piękno świata. Takie podejście pozwoliło im na uważne obserwowanie otaczającej ich przyrody, na odkrywanie nowych miejsc i na wspólne delektowanie się pięknem natury.
W końcu, po kilku godzinach schodzenia, Bajka, Kasia i Ola wróciły do swojego punktu startowego, zmęczone, ale pełne pozytywnych emocji i wrażeń. Cieszyły się z faktu, że udało im się pokonać trudną trasę, że zawsze miały swoje wewnętrzne dziecko przy sobie i że mogły dzielić ze sobą radość z piękna natury.
Ta wędrówka po górach na zawsze pozostanie w ich sercach jako niezapomniana przygoda i ważna lekcja życiowa. Bajka, Kasia i Ola zrozumiały, że podróżowanie z wewnętrznym dzieckiem to nie tylko odkrywanie świata, ale przede wszystkim odkrywanie siebie i swojego wewnętrznego piękna.
Odkrywanie siebie na nowo i rozwijanie wewnętrznego dziecka to proces ciągły i wymagający pracy nad sobą. Ania, Kasia i Ola postanowiły, że będą kontynuować swoją podróż razem, wspierając się nawzajem i odkrywając kolejne piękne miejsca.
Przez kolejne miesiące i lata odbyły wiele wspaniałych wędrówek, poznając piękno natury i swoje wewnętrzne światy. Każda z nich miała swoje chwile zwątpienia i trudności, ale dzięki wzajemnej pomocy i wsparciu, udało im się pokonać każde przeszkody.
Ich podróż z wewnętrznym dzieckiem stała się dla nich nie tylko sposobem na lepsze poznanie siebie, ale także na pogłębienie swoich relacji i budowanie silnych więzi przyjaźni.
To piękna przygoda, która może trwać całe życie i przynosić wiele radości i spełnienia.
Wewnątrz na zewnątrz.