Miłość do samego siebie.

Czy mogę mieć, nowy obraz siebie?

Oczywiście, kiedy obraz przekształcimy w wyobrażnię.

Wszystko pojawia się w umyśle pod postacią obrazów. Nadajemy kształt wszystkim swoim myślą.

Nasze myśli tworzą nasze doświadczenia jest to proces twórczy. Wtedy tak postępujemy i takimi się stajemy. Dotyczy, to jak myślimy, nie głową ale sercem, ponieważ te wyobrażenia muszą zostać nasycone emocją i być odczuwane jako prawdziwe.

Każda myśl i każdą ideą, na której się skupiamy, wtedy wywołuje, określoną reakcję i emocję. Kiedy robimy to dłużej, przenika to do naszej podświadomości i stajemy się zmuszeni wyrażać to i być tym.

Możesz stać się tym, kim chcesz zostać.

Nasze osiągnięcia i niepowodzenia wynikają z naszych myśli. Cokolwiek myślimy i czujemy świadomym umysłem, podświadomość traktuje to jako prawdę; kiedy to zakorzenimy w niej staje się to częścią naszego doświadczania. Takie jest prawo przyciągania.

; Według wiary twojej niech ci się stanie;

Kiedy uwierzymy, że zachorujemy; bo staliśmy, w przeciągu to nasza wiara zmierza w złym kierunku i wtedy sprawy potoczą się źle.

Uświadomiłam sobie, że życie to proces tworzenia i jak rownież proces tworzenia swojego drugiego ”JA”.

Zajzałam głęboko w w głębie mojej duszy, w słuchałam się w nią i usłyszałam że tam jest to szczęście. Szukałam go latami na zewnątrz w innych istotach oraz wydarzeniach.

Wiarę swoją zbudowałam, kiedy uwierzyłam, że jest we mnie Nieskończona Moc.

Zaczęłam lubić siebie, kiedy zrozumiałam, że poczucie wartości jest podstawą szacunku dla siebie.

Wtedy odrzuciłam strach, urazy i złość. Porzuciłam negatywne myślenie i zaczęłam świadomie przyglądać się swoim myślą i emocją. Obserwowałam siebie i moje uczucia, które pokazały mi co kocham . Tak więc zaczynałam każdy nowy dzień od konstruktywnego myślenia, obserwując, kim jestem i kreowałam, kim chce, być. Wiem co kocham robić i mam klarowną wizję siebie.

Musiałam odrzucić wszystko stare wzorce i zacząć doświadczać tego, co nowe.

Jak dokonać tego?

Nowy obraz siebie pozwolił mi poczuć prawdziwe uczucia które są wewnątrz mnie. Widziałam i czułam, kim chciałabym, zostać i wczuwałam się w moją rolę. Kocham ten obraz i widzę, jak moje pragnienie przybiera, realny kształt w moim życiu.

Moje myślenie przeszło transformacje, teraz skupiam się na tym, co dobre, piękne i szlachetne.

Wszystko, na czym skupiam, swoją uwagę, moja podświadomość powiększa to i pomnaża.

Mój umył -jest, moim lustrem, kiedy czuje;” ja jestem z każdym dniem coraz bardziej szczęśliwa” i patrzę, w lustro wtedy mój świadomy umysł jest piórem i zapisuje to w mojej podświadomości.

Wykonywałam pracę, co nie chciałam wykonywać, co uzewnętrzniło się w reakcjach ciała i okolicznościach.

Było to nie zgodzie ze mną, lekarstwem było zrozumienie, że muszę, robić to, co kocham.

Właśnie rozpoczęłam swoja nową podróż, sama ją tworze i określam.

Moja mowa wewnętrzna odzwierciedla to, co zewnętrzne. Niebo jest światłem mojego umysłu, mojej świadomości. Przekonania i wiara dyktują i kontrolują wszystkie moje świadome działania.

Jestem, tym czym wyobrażam, sobie, że jestem.

To co, wewnątrz to na zewnątrz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *