Przekonanie, że to jest moje

Z głębi mojej duszy wyłania się przekonanie, że to, czego- najbardziej pragnę, jest już moje. To uczucie jest jak światło, które rozświetla ciemności moich wątpliwości i pozwala mi patrzeć na świat z nową nadzieją. Jestem przepełniona wdzięcznością do siebie samej, że pozwoliłam sobie uwierzyć z pełną pewnością, że to pragnienie jest moim życiowym przeznaczeniem.

Przez lata to marzenie mieszkało w zakamarkach mojego serca, ale nigdy wcześniej nie odczuwałam takiej siły i klarowności. Moja wiara w siebie i w możliwości, które przede mną stoją, jest teraz niezachwiana. Zrozumiałam, że nie tyle wiarę w sukces zewnętrznego projektu należy pielęgnować, co wewnętrzną pewność siebie, która prowadzi przez wszelkie trudności.

Niegdyś moje dziecięce przekonania, pełne pytań „Czy zasługuję?”, tłumiły moją siłę. Te niewinne wątpliwości, które nie zostały przekształcone, zatrzymywały mnie na drodze do realizacji. Jednak teraz wiem, że prawdziwa moc płynie z wewnątrz – jest to moc, którą każdy z nas posiada, choć czasem pozostaje ukryta.

Kliknij tutaj, czym są i jak kształtują nasze życie przekonania-

Kiedy w myślach pojawiają się echa starych, ograniczających przekonań – „nie jestem godna” czy „nie zasługuję” – staram się je rozpoznać i przeformułować. Takie myśli to często nie więcej niż echa naszego wewnętrznego krytyka, który przez lata tworzyły  mechanizmy obronne. Chociaż mogą się wydawać ochronne, w rzeczywistości utrzymują nas w stanie stagnacji.

Teraz, kiedy patrzę na moje projekty i marzenia, widzę je przez pryzmat możliwości, nie ograniczeń. Jestem przekonana, że zasługuję na wspaniałe życie, wierzę w siebie i pomoc wszechświata. Czuję się przesiąknięta tą myślą, widzę swoje marzenia oczami wyobraźni i jestem już częścią tej przemiany. Każda chwila, spędzona na realizacji tych marzeń, przynosi mi ogromną radość.

Doświadczenie niewidzialności dla siebie i nieufności pokazuje  mi, że muszę dokonać systemowych porządków w miłości do siebie, patrząc na  uczucia jak było w  moim  rodzie. Tam znajdowały się pierwotne korzenie błędnych przekonań, które przenosiły swoją dynamikę na kolejne pokolenia.

Zauważyłam, że czasami trudno jest przyjąć komplement czy podarunek, ponieważ odbiorca nie wierzy, że może  być ich adresatem . Podarunek? – Nie wierzę, że to dla mnie. To dziwne uczucie niezrozumienia i obcości, a z drugiej strony, myślenie: „Co teraz? Teraz będzie trzeba się odwdzięczyć, więc nie mogę tego przyjąć, bo nie mam niczego do dania w zamian .” Lub też sceptyczne rozważania: „Ciekawe, czego teraz potrzebuje, że się tak stara.” Nieznane było nam, że można coś dostać po prostu tak, od serca, że są też wspaniali ludzie. To patrzenie przez oczy ran dziecka, którego rana jeszcze krwawi. 

Kliknij tutaj; Jak przekonania kształtują naszą Rzeczywistość-

Zrozumienie że te wewnętrzne przekonania są jak ciężkie kajdany, które ograniczają, możemy  je zastąpić świadomością własnej wartości i zasług. To przemiana umożliwia  nie tylko przyjmowanie dobra od innych bez wewnętrznego konfliktu, ale także otwarcie się na prawdziwą miłość do siebie i akceptację, że mogę być obdarowywana bez żadnych warunków.

Te zmiany wewnętrzne są jak promienie słońca, które rozświetlają mroki niezrozumienia i umożliwiają zrozumienie, że każda forma dobra, którą otrzymujemy od innych, jest echem tego, jak nauczymy się traktować samych siebie.  Nowe spojrzenie pozwala nam  z ufnością podchodzić do każdej chwili, w której ktoś chce nas  obdarować – czy to miłym słowem, czy gestem. Teraz wiem, że zasługuję na dobro, które przychodzi do mnie, i uczę się je przyjmować z wdzięcznością i radością, patrząc przez pryzmat zagojonych ran  dziecka, które dorastało w przekonaniu o swojej wartości i znaczeniu.

Każdy z nas ma w sobie nieodkrytą jeszcze pełnię możliwości, która czeka, aby zostać zrealizowaną. Wystarczy, że zaczniemy wierzyć w siebie i otworzymy się na wsparcie, które oferuje nam wszechświat. Dzięki temu nie tylko osiągniemy to, na co zasługujemy, ale również będziemy w stanie cieszyć się każdą chwilą życia, widząc w niej piękno i możliwości, które ono przynosi. Nasze wewnętrzne światło, gdy jest pielęgnowane, może rozjaśnić najciemniejsze zakątki naszych wątpliwości i obaw, prowadząc nas ku pełniejszym, bardziej satysfakcjonującym doświadczeniem tego co się czuje w ‘’Tu i teraz’’.

Kliknij w ten link, masz dostęp do mojego Bloga;

Wewnątrz na Zewnątrz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *