W ciszy mojej świątyni, gdzie światło wpada,
znajduje się księga, życiem pisana.
Każdy oddech to nowa strona,
wdycham światło, wydycham co zbędne rano.
Tu rosną zielone ogrody,
gdzie myśli odpoczywają, lekkie jak motyle.
Słyszę szepty wiatru i szum wody,
to one uczą mnie, jak żyć mądrze.
Dzięki sercu, które czuje i rozumie,
każdy dzień to krok naprzód, ku lepszemu.
Ciało to mapa, co drogę wskaże,
gdzie krok po kroku witalność buduje.
Idę przez życie, odkrywając siebie,
w sercu mam świątynię, co mądrość daje.
Cisza i światło to moi przewodnicy,
na drodze do prawdy, gdzie serce jest kluczem.
Inspiracja w każdym kroku, w każdym tchnieniu,
z serca płynie siła, niezgoda na przeciętność.
Każde marzenie to ziarno, co w światło rośnie,
każda przeszkoda to lekcja, co hartuje wnętrze.
Siła w spokoju, moc w zrozumieniu,
z każdym dniem staję się silniejsza, bardziej świadoma.
W mojej świątyni serca, gdzie światło jest przewodnikiem,
każdy dzień to dar, każdy moment to triumf.
kliknij w ten link, tu masz dostęp do mojego bloga;
Wewnątrz na Zewnątrz