Wyruszyłam w podróż, by odnaleźć swój blask,
Napełniłam swoją pustkę miłością, która znikła bez słowa.
Chwyciłam swojego cienia i zamieniłam go w blask,
Rozświetlając nim swoją drogę, duszę i ciało w ciemności.
Poczułam, że to jest prawdziwe, to jest moje,
Poznałam to, co mnie ukształtowało, zmieniam to wszystko,
Puszczam to, co nie moje, nie biorę już tego ze sobą,
Akt twórczy wprowadziłam w swoje życie.
Krok po kroku idę, by popatrzeć, jak błyszczy mój diament,
Jestem w podróży, w której czuję moje ”tu i teraz”, bo to szczęście,
Wdzięczność z samego rana to mój raj.
Niech ten blask prowadzi mnie zawsze do przodu,
Niech moje serce bije w rytm tej pięknej drogi,
Niech ten wiersz inspiruje każdego, kto szuka swojego blasku,
Niech odnajdzie w nim siłę, by zawsze iść przed siebie.
Wewnątrz na zewnątrz.