Miłość do życia jest większa niż lęk.
To cicha siła, co rozpuszcza cienie,
To oddech, który przywraca mnie sobie
i przypomina, że jestem… że jestem w drodze.
Gdy jestem w energii miłości,
świat staje się lustrzanym odbiciem mojego wnętrza.
Widzę klarowniej, czuję głębiej,
odnajduję sens tam, gdzie wcześniej był tylko szum.
Wybieram ruch —
ku życiu, ku lekkości, ku obfitości.
Z radością w sercu i wdzięcznością w dłoniach
tańczę swój los, nie niosąc już ciężaru przeszłości.
Każdy krok to wybór.
Każdy ruch do życia to potwierdzenie:
„Tak, chcę żyć w zgodzie z tym, co czuję”.
A życie… odpowiada. Daje. Karmi.
Moje ciało wibruje,
w harmonii z wewnętrzną prawdą.
Każda komórka mówi: tak.
Tak dla miłości, tak dla lekkości, tak dla mnie.
Bo życie nie dzieje się gdzieś tam.
Dzieje się tu — w moim sercu.
A ja, świadomie, wybieram być jego częścią.
W podróży, która jest lekka, piękna i prawdziwa.
Drogę która przeszłam akceptuje, doświadczenia zrozumiane, ukojone.
Kliknij tutaj, masz dostęp do moich innych inspirujących wierszy-
Wewnątrz na Zewnątrz